Hej, może zróbmy sobie przerwę na chwilkę od tych stylizacji, mody, szalonych kolorów i zwróćmy uwagę na najważniejszy element naszego wyglądu... a mianowicie są to włosy.
Sezon zima jest największą próbą przetrwania dla naszych włosów. To od niego zależy jak zadbamy o nasze włosy i jakie one pozostaną, dlatego poniżej udzielę kilku wskazówek co zrobić, aby były one w jak najlepszej kondycji.
Jedna jest ta, że czapka chroni włosy przed mrozem, wiatrem i dzięki niej zabezpiecza je przed łamaniem i rozdwajaniu końcówek (nasza odwieczna zmora😢).
Sezon zima jest największą próbą przetrwania dla naszych włosów. To od niego zależy jak zadbamy o nasze włosy i jakie one pozostaną, dlatego poniżej udzielę kilku wskazówek co zrobić, aby były one w jak najlepszej kondycji.
1. Nie noszenie czapek.
A kto to lubi? Z jednej strony jest ok bo przynajmniej mamy cieplej w głowę, ale z drugiej strony gdy musimy zdjąć czapkę (i najgorsza sytuacje ze nie jesteśmy w domu) to widok włosów nie jednego by wystraszył. No ale trzeba w każdej sytuacji widzieć zalety.Jedna jest ta, że czapka chroni włosy przed mrozem, wiatrem i dzięki niej zabezpiecza je przed łamaniem i rozdwajaniu końcówek (nasza odwieczna zmora😢).
2. Częste szczotkowanie włosów.
Czy też Was serce boli gdy podczas czesania (szczególnie po umyciu) oglądacie swoją szczotkę z pęczkiem obumarłych, złamanych włosów 😢?
Wniosek jest tego taki, iż szczotkowanie wilgotnych włosów, szczególnie ich naraża na złamania.
Dlatego trzeba stanowczo powiedzieć STOP i coś z tym zrobić.
Dlatego pierwszym krokiem będzie zawsze delikatne osuszenie włosów ręcznikiem (mowa teraz o sytuacji gdy włosy są umyte i czekają na proces czesania 😊). Tylko UWAGA! Nie trzyj mocno ich o ręcznik bo wtedy będzie kaplica z nimi 💀. Delikatnie osuszamy i rozczesujemy grzebykiem o szeroko rozstawionych ząbkach.
Natomiast w ciągu dnia czeszemy je tylko jeśli one tego naprawdę potrzebują.
3. Wychodzenie z zewnątrz z wilgotnymi włosami.
Najgorsza błąd spośród wyżej i niżej wymienionych. Nie mowa tutaj tylko włosach, ale i o zdrowiu.
Nie dość, że możemy przez to się przeziębić (w najlepszym przypadku), ale może to i źle wpłynąć na nasze zdrowie. Powracając do tematu to włosy mogą się stać matowe, napuszone i będą bardziej podatne na zniszczenia.
4. Używanie suszarki i lokówki.
Więc jeśli jesteśmy już zmuszeni do wyprostowania lub
podkręcenia to wcześniej nałóż kosmetyk chroniący przed wysoką
temperaturą.
Jak najczęściej pozwalaj wyschnąć włosom
naturalnie.
5. Codzienne mycie.
Niby fajnie, bo włosy są świeże i pachnące szamponem,
ale pamiętajmy, że mycie każdego dnia pozbawia kosmyków naturalnych olejków.
Dlatego, jeśli włosy mają częstotliwość do przetłuszczania to użyj suchego
szamponu. Dzięki niemu nie będziesz musiała rano myć włosów, suszyć ich i
układać.
Dlatego najlepiej myć włosy w ciepłej wodzie (ale bez przesady 😉), a płukać ich chłodną.
Nie wierze, że żadna z nas nigdy nie farbowała włosów chociażby jakąś zwykłą, najprostszą (może być trudna😣? Hmm... 😂) szamponetką. Wiadomo, że farba niszczy włosy i bla bla bla....
Ten tekst słyszymy średnio ze 100 razy ale i tak dalej robimy swoje 😊.
Moja rada jest taka. Zróbmy sobie chociaż w zimie przerwę i nie farbujmy ich. Nie dość, że odpoczną one w ten czas od tych substancji chemicznych to zregenerują się i na wiosnę w ramach "odświeżenia" możemy działać cuda 😃.
6. Mycie włosów w gorącej wodzie.
Drogie Panie. Mam dla Was złą wiadomość. Kąpiel w gorącej wodzie baaardzo źle wpływa na naszą skórę oraz włosy. Nie dość, że wysusza skórę głowy to i jeszcze zaczyna wydzielać więcej sebum.Dlatego najlepiej myć włosy w ciepłej wodzie (ale bez przesady 😉), a płukać ich chłodną.
7. Farbowanie włosów.
Ten tekst słyszymy średnio ze 100 razy ale i tak dalej robimy swoje 😊.
Moja rada jest taka. Zróbmy sobie chociaż w zimie przerwę i nie farbujmy ich. Nie dość, że odpoczną one w ten czas od tych substancji chemicznych to zregenerują się i na wiosnę w ramach "odświeżenia" możemy działać cuda 😃.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz